Babi musiała wspierać wszystkich naokoło a nikt nie wspierał jej, została sama z uczuciami do Hache. ostatnia scena, w której przymierza suknię ślubną - jak dla mnie - pokazała, że Babi zastanawia się czy dobrze robi wychodząc za tego chłopaka. - to samo tyczy się zakończenia przyjaźni z Katiną.
Źródło: Buena Vista Distribution. „W głowie się nie mieści” to film nie dość że poruszający, to jeszcze oparty na naukowych podstawach. Jesteśmy zachwyceni! Poszłam do kina z założeniem, że trochę się pośmieję razem z moimi dziećmi. Podczas seansu popłakałam się spazmatycznie co najmniej trzy razy (nie ze śmiechu
Wszyscy i wszystko wokół niego się zmieniło. On też. Ale jedna rzecz pozostała taka sama. Bohater nie może zapomnieć Babi, wielkiej miłości swojego życia. Babi ułożyła swoje życie i jest zaręczona z innym mężczyzną. Hache zmienia środowisko, przyjaciół, pracę W ten sposób spotyka Gin, zwariowaną dziewczynę, z którą
Fast Money. Recenzja filmu "Gwiazd naszych wina" Wczoraj oglądałam film "Gwiazd naszych wina" i jestem pod wrażeniem. Książkę zamierzałam przeczytać przed filmem (zawsze tak robię), jednakże wyszło inaczej. Nie mogę porównać filmu do książki, ale moja siostra twierdzi, że jest równie dobry. Hazel choruje na raka tarczycy w czwartym stadium. Dzięki lekowi nowej generacji może funkcjonować, jedynie ciąga za sobą butlę tlenową. Świadomość nadchodzącej śmierci oraz monotonność życia przyprawiają ją o stan podobny do depresji. Lecz wkrótce na jej drodze pojawi się ktoś, dzięki komu zacznie żyć na nowo. Co urzekło mnie w tym filmie? Naturalność głównych postaci. Głęboka historia nie ubierana w górnolotne słowa, ale opowiedziana przez zwyczajne, proste gesty. Dzięki temu prawdziwsza i bardziej ujmująca za serce. Bohaterowie nie chcą litości, nie zadają pytań "dlaczego ja?". Starają się cieszyć każdym dniem i jedyne czego pragną to jak najwięcej czasu. Film skłania do refleksji i zawiera przesłanie. Pokazuje miłość taką jaka jest naprawdę. Piękna w swojej prostocie. Oparta na szczerej przyjaźni. Pełna akceptacji siebie nawzajem. Trwająca mimo wszystko. Po obejrzeniu poczułam pretensję do samej siebie. Czemu zamartwiam się niepotrzebnymi rzeczami? Ludzie, którzy są w o wiele trudniejszej sytuacji niż ja już dawno odkryli pewną prawdę. To czy twoje życie będzie piękne czy nie, to czy ktoś cię zapamięta czy nie zależy tylko od ciebie. Tylko ty sam masz na to wpływ. I tą właśnie prawdę przekazuje film i książka "Gwiazd naszych wina" Wielu krytyków uważa, że ten film to zwykły wyciskacz łez. Jednak ja sądzę inaczej. Porównując go do innych tego typu filmów, np. "If I stay"- pomimo ich piękna - trzeba przyznać, że "Gwiazd naszych wina" się wyróżnia. Dlatego warto obejrzeć ten film i przeczytać książkę. Popularne posty z tego bloga „To uczucie, że każdy ma swoje życie, a ty nie jesteś udziałem niczyjego życia. To kłamstwo, że nic nie jesteś wart, bo może nie masz pracy, masz trudne relacje z rodziną, mężem/żoną, bo nie osiągnąłeś tego co chciałeś. Ta samotność, którą starasz się zamaskować rzucając się w wir obowiązków, tymczasowych przyjemności, które tak naprawdę nie dają szczęścia. Ta bezsilność, która nie znika nawet jak wszyscy zapewniają cię, że wszystko będzie dobrze. Jak mam opisać te uczucia tak, by inni je zrozumieli? Dlaczego tak boję się wziąć sprawy swojego życia w swoje własne ręce? To jest takie niesprawiedliwe, że inni po prostu żyją, mają gorsze dni, które mijają same z siebie, a ty wiesz, że twój czas normalnego funkcjonowania to tylko efekt działania leków. Wiesz, że stan lepszego samopoczucia to hipomania i coś w twojej głowie bije na alarm, ale ty nie chcesz przerywać tego stanu, bo wszystko w końcu się układa. Bo świat w końcu ma barwy! Bo wszystko ci wychodzi… Ale z tyłu Ten blog założyłam, by podzielić się z wami swoim życiem oraz pokazać trochę ciekawych rzeczy. Blog będzie miał formę zbioru artykułów i notek na różne tematy. Potem podzielę je na kategorie, bo na razie nie wiem jak xD Planuję 5 kategori: Zdrowie i Uroda, Hobby, Kultura, Filozofia, Odpowiedzi na pytania. W komentarzach możecie dzielić się swoimi spostrzeżeniami, zadawać pytania, udzielać porad odnośnie bloga/tematu poruszonego w poście itd. Hejty będą usuwane. W miarę upływu czasu będę modernizować bloga. Mam też konto na o tej samej nazwie, więc możecie też tam do mnie pisać. Nie wiem czy to wypali, ale będę się starać. Dziękuję za przeczytanie tego postu i pozdrawiam ;)
Film 2012 2g. 2m. od 16 lat Romans, Dramat Po rozstaniu z Babi (María Valverde) w Trzy metry nad niebem i pobycie w Londynie, Hache (Mario Casas) wraca do Barcelony. Powrót jest doskonałą okazją do spotkania się ze starymi znajomymi. Poza nimi Hache poznaje piękną Gin (Clara Lago), która wydaje się idealnie do niego pasować. Jednak w chłopaku nadal tli się stara miłość, a miejsce i ludzie non stop przypominają mu o Babi. Czy nowa miłość wygra ze starą? Czy Hache da radę zapomnieć o przeszłości? Making Of Zgłoś naruszenie Pozostałe zwiastuny Komentarze do filmu 8 Trzy metry nad niebem biją na głowę ten film choć dobra kontynuacja Clara Lago bardzo dobrze zagrała Odpowiedz Edytuj Usuń Zgłoś Naprawdę dobra kontynuacja. – Zazwyczaj części kolejne są słabsze, tak to już jest ale powiedziałabym ,że spełnił moje oczekiwania co do dalszych losów bohaterów. Mimo to bardzo bym chciała by skończył się inaczej…wiadomo jak to kobieta:) Polecam. Odpowiedz Edytuj Usuń Zgłoś Romans niestety ale za to z dużą dawką humoru i uroku przystojniaka więc da się strawić, i to nawet na nie byłe jaką ocenę ,-) Odpowiedz Edytuj Usuń Zgłoś Bardzo dobry. – Trochę inny niż cześć pierwsza, jednak też bardzo dobry. Dramat miłosny pierwszej klasy :) Polecam. Odpowiedz Edytuj Usuń Zgłoś Więcej informacji
Mimo upływu lat zniesienie segregacji rasowej w znacznej mierze wciąż pozostaje fikcją, nie tylko w Alabamie. „Przeciwieństwem biedy nie jest bogactwo, przeciwieństwem biedy jest sprawiedliwość” – pisał amerykański prawnik Bryan Stevenson w swojej autobiografii. Jej filmowa adaptacja przypomina jedną z najgłośniejszych spraw, jakie prowadził, wpisując się jednocześnie w aktualny kontekst i niekończącą się walkę o równouprawnienie czarnych obywateli Stanów Zjednoczonych. W połowie lat 80. Walter McMillian (świetny, panujący nad emocjami Jamie Foxx) został aresztowany za zabójstwo białej kobiety. Miał alibi, nie było przeciwko niemu żadnych fizycznych dowodów, tylko zeznanie świadka o wątpliwej reputacji i kryminalnej przeszłości. Na Głębokim Południu to wystarczyło, aby skazać czarnego na karę śmierci. „Nie wiesz, jak to jest być winnym od urodzenia” – krzyczy McMillian do młodego Stevensona (Michael B. Jordan). Trudno mu uwierzyć, że ambitny chłopak z dyplomem Harvardu chce walczyć o jego życie, na dodatek rzucając wyzwanie władzom stanu Alabama. Tylko sprawiedliwość (Just Mercy), reż. Destin Daniel Cretton, prod. USA, 137 min Polityka (3267) z dnia Afisz. Premiery; s. 70 Oryginalny tytuł tekstu: "Winny od urodzenia"
recenzja filmu tylko ciebie chce